Zapraszamy na II stopień studiów, poznaj luźne opnie naszych absolwentów

Jeśli jeszcze zastanawiacie się czy warto pójść na drugi stopień to zapraszamy do zapoznania się z opinią naszych absolwentów, których zapytaliśmy jak się studiowało i co dały te dodatkowe 3 semestru. Są to osoby, które kontynuowały studia u nas na W5 ale i takie, które przyszły z innych wydziałów. Zapraszamy do lektury i składania dokumentów w systemie rekrutacyjnym!

mgr inż. Magdalena Miniach Absolwentka Automatyki Przemysłowej 2024, na I stopni studiowała Biomechanikę inżynierską na Wydziale Mechanicznym

Studia magisterskie to czas, w którym nabierzesz dużo pewności siebie jako inżynier. Poczujesz, że stajesz się ekspertem w swojej dziedzinie, co niezwykle motywuje do dalszego działania. Z drugiej strony, to również świetna okazja by, po studiach inżynierskich, odważyć się na zmianę kierunku. Taki krok nie tylko poszerzy Twoje kompetencje, przez co staniesz się atrakcyjniejszym graczem na rynku pracy, ale może także pomóc odkryć zupełnie nowe zainteresowania (a może i ścieżkę kariery), jak było w moim przypadku. 

Automatyka Przemysłowa będzie doskonałym wyborem, jeżeli chcesz w luźnej atmosferze poćwiczyć m.in.: programowanie robotów przemysłowych, implementację algorytmów sterowania i kontroli na rzeczywistych obiektach, czy wykorzystanie AI w diagnostyce maszyn elektrycznych. Zdobędziesz również certyfikat ukończenia kursu programowania sterowników PLC. Nie przejmuj się, jeśli Twoje obecne doświadczenie z automatyką jest niewielkie - uwierz mi, 1.5 roku wystarczy, by poczuć się w tej dziedzinie wystarczająco pewnie.

W przypadku magisterki, studiowanie można bez problemu połączyć z pracą zawodową. To raczej dodatek, który rozwija, daje nowe doświadczenia i możliwości, przy niewielkiej liczbie obowiązków. Półtora roku minie szybciej, niż Ci się wydaje. Naprawdę warto jeszcze przez chwilę pozostać studentem i poświęcić ten czas na rozwijanie tematów, które Cię interesują :)

mgr inż. Paweł Skotnicki absolwent Elektrotechniki na specjalności EEN, na pierwszym stopniu studiował Energetykę na Wydziale Mechaniczno-Energetycznym

Rozpoczęcie studiów magisterskich na Wydziale Elektrycznym nie było dla mnie oczywistym krokiem. Studia pierwszego stopnia ukończyłem na Wydziale Mechaniczno-Energetycznym, co pozwoliło mi zbudować solidne podstawy wiedzy technicznej, jednak czułem, że brakuje mi ukierunkowania. Stąd podjąłem decyzję o rozpoczęciu studiów magisterskich. Po zapoznaniu się z ich ofertą decyzja padła właśnie na Wydział Elektryczny. Wiedziałem, że ta decyzja pozwoli mi poszerzyć horyzonty i znacząco ułatwić dalszy rozwój zawodowy.

Przejście na Wydział Elektryczny wiązało się z koniecznością nadrobienia drobnych różnic programowych, ale kursy okazały się bardzo ciekawe i inspirujące.  W ostatnim semestrze studiów podjąłem również pracę na część etatu w przemyśle, którą udało mi się znaleźć bez żadnych trudności. Jednak studia rozwinęły moją fascynacje elektrotechniką na tyle, że po roku pracy zdecydowałem się wrócić na uczelnię, by realizować studia doktoranckie. W ramach, którego prowadzę badania nad nowoczesnymi cieczami dielektrycznymi w Zespole Wysokich Napięć.

Wybór Wydziału Elektrycznego otworzył przede mną nowe możliwości i utwierdził mnie w przekonaniu, że dalsze kształcenie i rozwój to właściwa droga.

mgr inż. Dawid Ciumek absolwent Automatyki Przemysłowej 2024, na pierwszym stopniu studiował Automatykę Przemysłową

Studia II stopnia to kontynuacja mojej przygody z Automatyka Przemysłową na Wydziale Elektrycznym. Z perspektywy czasu jestem zadowolony że zdecydowałem się na studia magisterskie. W porównaniu do studiów inżynierskich panowała tutaj zupełnie inna atmosfera. Na większości kursów miałem do czynienia z relacją w stylu zawodowym niż relacją nauczyciel-uczeń. Dzięki temu wynosiłem z zajęć to co mnie bardziej interesowało. Podczas studiów pracowałem w zawodzie. Było to możliwe dzięki dobrej organizacji zajęć, którą zaproponował wydział. To ogromna zaletą gdyż mogłem rozpocząć pracę w firmie, w której pracuję do dzisiaj i jednocześnie dokończyć moją edukację. Tematyka na studiach magisterskich jest bardziej ukierunkowana. Kursy są nakierowane na doskonalenie umiejętności przydatnych dla automatyka: sterowniki, napędy elektryczne, roboty przemysłowe. Moi prowadzący dawali nam dużą swobodę w wyborze tematów jakie chcemy realizować. Podczas pracy magisterskiej zająłem się tematem stosowania predykcji w przemyśle. Skupiłem się na sterowaniu napędem. Poznałem możliwości i zasady zastosowania różnych algorytmów. Obecnie w pracy zawodowej wykorzystuje fragment zdobytej wtedy wiedzy w tworzeniu algorytmów predykcji uszkodzeń procesów technologicznych.

mgr inż. Leszek Sobczyński, absolwent Elektrotechniki na specjalności EEN, na pierwszym stopniu studiował Elektroyechnikę

Uważam, że podjęcie przeze mnie studiów magisterskich było bardzo dobrą decyzją.

Z perspektywy czasu stwierdzić mogę, że studia drugiego stopnia są nie tylko okazją do pogłębienia wiedzy zdobytej na inżynierce. Mamy tu szerokie możliwości do zawiązania współpracy z naszym przyszłym pracodawcą. Dzięki temu umiejętności zdobyte na uczelni sukcesywnie wykorzystywać możemy w rozwoju naszej ścieżki zawodowej. Studia magisterskie to nie tylko przedmioty z zakresu elektrotechniki. To przede wszystkim umiejętność logicznego myślenia, kreatywność oraz „praca” w rzeczywistych warunkach. 

Jeżeli myślisz o uzyskaniu w przyszłości uprawnień budowlanych – Studia magisterskie są ku temu niezwykle przydatne, gdyż dzięki nim ścieżka do ich zdobycia staje się krótsza i łatwiejsza!

mgr inż. Michał Bukało, absolwent Automatyki Przemysłowej 2024, na pierwszym stopniu studiował Automatykę Przemysłową

Jak mi się studiowało? Na pewno nie było łatwo, ale przecież nikt nie mówił, że będzie. Drugi stopień studiów to wyzwanie, a w moim przypadku kontynuacja nauki na tym samym kierunku – automatyce przemysłowej. Choć na początku nie było to oczywiste kontynuacja nauki na tym samym kierunku to zaleta – wiadomo czego się spodziewać i czego oczekiwać Semestry wspominam raczej pozytywnie, bo był to czas, w którym mogłem pogłębiać wiedzę w obszarach, które mnie interesowały. Zajęć nie było przesadnie dużo, co dawało mi możliwość poświęcenia większej ilości czasu na przygotowanie pracy dyplomowej. Dzięki temu mogłem ją wykonać na poziomie, z którego jestem zadowolony, a nie „na szybko, żeby tylko była”. Praca dyplomowa była dla mnie kluczowym momentem – pozwoliła mi uświadomić sobie, na jakim poziomie są moje umiejętności i gdzie mam jeszcze braki. Trudno powiedzieć, żebym nauczył się czegoś zupełnie nowego podczas jej wykonywania, bo opierała się w większości na wiedzy zdobytej wcześniej, zarówno na studiach, jak i przed nimi. Może poza jedną rzeczą – teraz wiem, jak sprawnie wyszukiwać potrzebne informacje w obszernej dokumentacji technicznej. Z innych, mniej technicznych umiejętności, które zdobyłem na studiach i wykorzystuję na co dzień, muszę wyróżnić obsługę MS Worda i Excela na poziomie, którego wcześniej sobie nie wyobrażałem. Choć w trakcie nauki używaliśmy bardziej zaawansowanych narzędzi, to ich praktyczna wartość znacznie zmalała w momencie wygaśnięcia licencji studenckich.